13.09.2023
Autor: Klaudia Stawska-Magdziak
8-99

Test zestawu LEGO DREAMZzz Koszmarny Rekinokręt (71469)

LEGO DREAMZzz 71469 Koszmarny Rekinokręt to ogromny zestaw klocków składający się z aż 1389 elementów. Jest wymagający, ale odwdzięcza się, oferując masę frajdy podczas późniejszej zabawy.

Test zestawu LEGO DREAMZzz Koszmarny Rekinokręt (71469)

LEGO DREAMZzz to nowa seria klocków duńskiego producenta, która weszła do sprzedaży wraz z najnowszym serialem. Muszę przyznać, że na początku byłam sceptycznie nastawiona, a nowe zestawy nie wywołały u mnie efektu „wow”. LEGO tłumaczyło, że za pomysłem stała chęć „celebrowania świata snów” i liczne badania nad dziecięcymi snami (i koszmarami). I muszę przyznać, że po obejrzeniu pierwszych odcinków serialu mocno zmieniłam zdanie na temat całej serii. Bardzo pozytywnie zaskoczyło mnie podejście LEGO do tematu i z wielką radością zasiadłam z synem do składania Koszmarnego Rekinokrętu, który trafił do redakcji CD Action Family.

LEGO DREAMZzz Koszmarny Rekinokręt

LEGO DREAMZzz Koszmarny Rekinokręt

Dużo klocków, dużo zabawy?

LEGO DREAMZzz Koszmarny Rekinokręt to zestaw skierowany do nieco starszych budowniczych (zdaniem producenta: od 10 roku życia), ale nasz mały konstruktor, lat 8, poradził sobie z nim znakomicie. Wspomniałam, że „zasiadłam z synem”, ale prawda jest taka, że… właściwie sam złożył wszystko. Ja w tym czasie miałam pilnować minifigurek i nie przeszkadzać. Zajęło mu to pół dnia, przyznał, że się zmęczył, ale uśmiech i widoczna satysfakcja na jego twarzy mówił sam za siebie.

LEGO DREAMZzz Koszmarny Rekinokręt

LEGO DREAMZzz Koszmarny Rekinokręt

Zestaw zawiera sporo unikalnych klocków i bardzo ciekawych rozwiązań konstrukcyjnych. Odkrywanie ich było już zabawą samą w sobie dla młodego budowniczego. Tutaj wciąganie kotwicy, tutaj łóżko-więzienie, a tam jeszcze inna pułapka. Na statku Króla Koszmarów dzieje się naprawdę sporo. Przy tym świetnie została zrealizowana koncepcja okrętu jako rekina. Warto wspomnieć, że okręt można złożyć na dwa sposoby, co dodatkowo zwiększa potencjał zabawy. Mnie najbardziej zachwyciły piękne minifigurki LEGO. Bohaterowie serii DREAMZzz są naprawdę unikalni i świetnie wpisują się w koncepcję sennych bohaterów.

LEGO DREAMZzz Koszmarny Rekinokręt

LEGO DREAMZzz Koszmarny Rekinokręt

Wypływamy na głębokie wody

I chociaż składanie klocków daje masę frajdy, to dla dzieci chyba ważniejsze jest to, co robi się z nimi potem. Rzadko się zdarza, żeby nasz syn dłużej bawił się jakimś zestawem. Zwykle czerpie największą frajdę ze składania i rozkładania klocków. Jednak Rekinokręt porwał go w podróż na długo i mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że stał się (przynajmniej na ten moment) ulubionym zestawem. Na pytanie, jak dużo czerpie frajdy z zabawy tymi klockami, odpowiedział: „w skali od 1 do 10? 100 punktów!”.

Sam Rekinokręt dostarczył mu dużo pomysłów na własne historie, które potem nam opowiada z wypiekami na twarzy. A czasem Król Koszmarów odwiedza inne światy i mierzy się z LEGO Indianą Jonsem, Luigim i Mario czy Stevem z zestawów LEGO Minecraft.

LEGO DREAMZzz Koszmarny Rekinokręt

LEGO DREAMZzz Koszmarny Rekinokręt

Wspomniałam, że byłam sceptycznie nastawiona do serii DREAMZzz, ale mój syn utwierdził mnie w przekonaniu, że LEGO zna się klockach i umie wyjść naprzeciw potrzebom dzieci. O testowanym przez nas zestawie można powiedzieć, że to po prostu „dziwny okręt”. Jednak to właśnie ta „dziwność” sprawia, że rozbudza on wyobraźnię i dostarcza kreatywnej zabawy na wiele, wiele godzin. I przyznam, że Koszmarny Rekinokręt może też dobrze wyglądać na półce. Ciekawe detale, oryginalny desing z pewnością spodobają się niejednemu kolekcjonerowi.

LEGO DREAMZzz Koszmarny Rekinokręt

LEGO DREAMZzz Koszmarny Rekinokręt

Zestaw LEGO DREAMZzz Koszmarny Rekinokręt (71469) dostępny jest w oficjalnym sklepie LEGO za 649,99 zł. A jeśli szukacie nieco mniej skompilowanych zestawów, dla młodszych dzieci sprawdźcie:

Ocena: 9/10

Jedna odpowiedź do “Test zestawu LEGO DREAMZzz Koszmarny Rekinokręt (71469)”

  1. Byłem zachwycony, że znalazłem ten artykuł. Wielu autorom wydaje się, że mają rzetelną wiedzę na poruszany przez siebie temat, ale zazwyczaj tak nie jest. Stąd też moje miłe zaskoczenie. Czuję, że chyba powinienem podziękować za Twoje działania. Koniecznie będę rekomendował to miejsce i często odwiedzał, by przejrzeć nowe artykuły.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.