Test zestawu LEGO Sonic – wyzwanie z pętlą w Green Hill (76994)
LEGO Sonic - wyzwanie z pętlą w Green Hill to zestaw 802 klocków, który bardziej przypomina tory z Hot Wheels niż klasyczne LEGO. Jednocześnie nie brak tu przestrzeni na klasyczną, klockową zabawę.

Sonic to niebieski jeż, którego motto brzmi „muszę biec szybko”. Po raz pierwszy pojawił się na ekranach telewizorów w 1991 roku i znany był z tego, że gdy pędził, to zamieniał się w kulkę. Chociaż popularnością Sonicowi daleko do Mario, za granicą jest rozpoznawalny i lubiany. A w Polsce? Cóż, u nas niewielu było posiadaczy konsol Sega Mega Drive czy Genesis, na które wychodziły gry z Soniciem. W latach 90. najszybciej można było zagrać w Sonic The Hedghehog CD na komputerze, ale przy ówczesnym zalewie hitów mało kto miał okazję.
Po latach klasyczne gry z niebieskim jeżem trafiły na bardziej popularne konsole, dziś za niewielkie pieniądze da się nabyć kolekcje z Sonikiem na np. Nintendo Switch. Niemniej Sonic stał się jednym z symboli gier z lat 90. czy po prostu stylistyki retro. Stąd też nie zdziwiła mnie informacja, gdy LEGO zapowiedziało właśnie zestaw z Sonikiem. Ta urocza diorama (LEGO Sonic the Hedgehog – Green Hill Zone 21331) służyła jednak bardziej jako ozdoba na półkę, niż zabawka. Ale nie trzeba było długo czekać, aż pojawił się i ten drugi typ produktu.
Tor z wyskocznią
I tak LEGO wypuściło całą serię zestawów z Sonikiem (można je zobaczyć pod tym adresem), tym razem takich, którymi spokojnie mogą się bawić także najmłodsi. Do redakcji CD-Action Family trafiło LEGO Sonic — wyzwanie z pętlą w Green Hill (76994), największy z aktualnie dostępnych. Można szybko dopatrzeć się podobieństwa z powyższą dioramą, ale różnica jest zasadnicza.
Tor z pętlą jest całkowicie użyteczny i nasz niebieski jeż może po nim pędzić. Mało tego – zestaw posiada specjalną kulkę, w której możemy zamknąć Sonica (albo Amy, jego różową koleżankę), a także wyrzutnię. Po wsadzeniu w kulki w pacnięciu w sprzęt jeż wystrzeliwuje z dużą siłą naprzód. Jeśli odpowiednio ustawimy wyrzutnię – i odpowiednio mocno ją pacniemy – Sonic przeleci przez pionowy wiraż, wyskoczy w górę i przefrunie przez żółty okrąg, symbolizujący monety z gry wideo.
Trasę można układać na różne sposoby, ale wspólnie z synem stwierdziliśmy, że najlepsza jest ta zaprezentowana na opakowaniu (i na początku tego tekstu), bo w ten sposób Sonic ma szansę nie tylko zgarnąć monety, ale też trafić w złego Doktora Eggmana, zwanego przez nas po prostu „Doktorem Jajco”.
Inne atrakcje
Wdłuż trasy „w powietrzu” fruwa kameleon i ryba. Wystarczy pacnąć odpowiedni mechanizm, aby te spadły w dół i spróbowały przeszkodzić pędzącemu Sonicowi. Najlepiej użyć do tego Amy, która wyposażona została w wielki młot, idealny do aktywowania obu pułapek.