Nauka z Minecraftem. Sprawdzamy, jakie wartości może przynieść

Minecraft to od lat jedna z najpopularniejszych gier dla dzieci. Ale to także narzędzie edukacyjne do poznawania podstawowych zagadnień związanych z programowaniem, ćwiczenia logicznego myślenia czy uczenia się języka obcego. Nasz syn chodzi na zajęcia łączące angielski i podstawy programowania w świecie Minecrafta i jest nimi zachwycony. W jaki sposób gra pomaga mu poznać obcy język i jakie inne korzyści wynikają z tych zajęć?

Nasza historia z Minecraftem

Zapisaliśmy syna w pierwszej klasie szkoły podstawowej na naukę angielskiego w świecie Minecrafta, chociaż wcześniej junior niewiele miał wspólnego z tą grą. Widział różne filmiki na YouTube Kids, ale sama rozgrywka jakoś bardzo go nie wkręciła, znacznie chętniej sięgał po Minecraft Dungeons, czyli takie klockowe Diablo. Jednak od pierwszych zajęć w Nienudno.pl cały jego świat zaczął kręcić się wokół gry i tego, jak wyglądają ćwiczenia. Postanowiłam zapytać u źródła, co takiego zrobiono mojemu dziecku, że lekcje z angielskiego stały się… głównym tematem rozmów w naszym domu.

– Staramy się być niezwykle uważni w temacie tego, co kochają dzieci. Pracujemy nad przygotowywaniem kursów bardzo starannie, upewniając się każdorazowo, że wprowadzamy nowe, nieznane pojęcia i umiejętności, bazując na tym, co dla dzieci znane, bliskie i zrozumiałe. Ale drugą, w naszym przekonaniu znacznie ważniejszą kwestią jest to, w co ten edukacyjny wkład „zapakujemy”. Tak naprawdę opakowanie decyduje o tym, jak dobrze w trakcie zajęć będą bawili się nasi kursanci i jaka będzie koniec końców skuteczność naszej edukacji – przyznaje Maciej Grzenia, dyrektor działu programowego w Nienudno.pl.

Minecraft to świetna platforma do tworzenia atrakcyjnych treści dla dzieci. Popularność youtuberów i streamerów zajmujących się właśnie tą grą stanowi tylko kolejny tego dowód. Jednak największą zagadką było dla mnie to, jak wyglądają same zajęcia i jakie korzyści młode osoby mogą z nich czerpać. Czy faktycznie konieczne jest wzięcie udziału w kursie, czy może wystarczy zainstalować dziecku angielską wersję Minecrafta na komputerze lub konsoli?

Jak wyglądają zajęcia?

– Uczestnicy naszego kursu konsekwentnie poznają i uczą się wykorzystywać podstawowe narzędzia programistyczne, np. proste funkcje, pętle czy warunki, a także regularnie poszerzają zasób słownictwa z języka angielskiego – wyjaśnia Grzenia.

Na zajęciach w Nienudno.pl wykorzystywana jest podstawowa wersja Minecraft Java Edition (ta dostępna dla każdego i możliwa do pobrania w domu) z różnymi modyfikacjami. Wśród nich najważniejsza jest ComputerCraft, dzięki której dzieci mogą poznawać funkcje programistyczne „na żywo” – na ekranie pojawia się niewielki robot, który wykonuje zlecone przez uczniów zadania. Podobnie jak w każdej grze fabularnej, przed dziećmi stawiane są również zadania, których celem jest nauczenie ich nie tylko sprawnego poruszania się w świecie Minecrafta, ale też szybkiego reagowania, znajdowania najbardziej efektywnego rozwiązania i ogólnej adaptacji do nowych wyzwań.

Minecraft

Każde spotkanie to także zamknięta historia. Sądząc po opowieściach mojego syna, właśnie to stanowi klucz do sukcesu kursu. Angażujące fabuły, ciekawe postacie i zadania sprawiają, że w naszym domu cały czas mówi się o tym, co wydarzyło się na zajęciach: kogo trzeba było uratować, co odnaleźć itp.

– Dobra historia sprawia, że sztywna i odległa wiedza nagle staje się bliska, zrozumiała i namacalna. I wtedy można doświadczyć czegoś, co jest największą nagrodą dla instruktora. Można zobaczyć ten błysk w oku dziecka, który mówi „Chcę poznawać więcej, chcę zdobywać kolejne szczyty” – dodaje Grzenia.

Chociaż zajęcia z Minecraftem to dla naszego syna świetna zabawa, także i w tym przypadku nie omija go praca domowa. Zadania nie są trudne i nie zajmują dużo czasu, ale pozwalają utrwalić wiedzę. Wiem, że rodzice dzielą się na tych, którzy lubią odrabiać z dziećmi lekcje, i na tych, którzy nie chcieliby, żeby cokolwiek było zadawane. Ja nie widzę w tym nic złego i uważam, że bez solidnego utrwalenia pewne rzeczy po prostu wylecą młodemu uczniowi z głowy. Nie sądzę, by powtórzenie kilku słówek czy zrobienie krótkiej łamigłówki przeciążało dzieciaki. Rodzice mają też dostęp do materiałów z zajęć, by mogli zobaczyć, co pociecha robiła na lekcji.

Minecraft

Minecraft a wartości edukacyjne

Nasz syn przyznaje, że zajęcia są bardzo angażujące i fascynujące (choć ubiera to w inne słowa). Nie może doczekać się kolejnych i niemal nieustannie mówi o tym, co się wydarzyło. Ale, jak już pisałam na CD-Action Family, junior prowadzi sesje RPG dla nas i naszych znajomych, więc od zawsze ma zadatki na game designera. 🙂

Jak sama nazwa kursu wskazuje (English Minecraft programming, czyli Nauka angielskiego w świecie Minecraft), są to zajęcia z angielskiego. Ciekawego, żywego i aktualnego, co widzę m.in. po tym, jaki postęp w mówieniu w tym języku osiągnął syn. Plan zakłada również naukę podstaw programowania. Osobiście nie znam się na tym za bardzo, ale może niech dobrą recenzją będzie to, że nasza pociecha już planuje karierę w branży gier. 😉

Minecraft

***

Jesteśmy zadowoleni, że trafiliśmy na tak angażujące zajęcia z Minecrafta. Wiem, że podobne kursy (także w Robloksie) odbywają się w setkach szkół w całej Polsce. Osobiście mogę w pełni polecieć to, co zaoferowało Nienudno.pl, ale warto zorientować się, co oferują inne placówki.

Na pewno większość z takich ośrodków organizuje pokazowe lekcje, dzięki czemu łatwiej zdecydować, czy to coś dla waszej pociechy. I chociaż widzę wiele korzyści z uczęszczania na zajęcia z Minecrafta, to ostatecznie decyzja o wzięciu w nich udziału należała do naszego syna. Warto więc wcześniej sprawdzić, co dziecku będzie się podobać najbardziej.